#1 2016-03-21 19:34:18

kontrastlamar

Użytkownik

Dołączył: 2016-03-18

Liczba postów: 7

2C - Mej Dej

Gratulacje! Oczywiście inspiracja wiadomymi spektaklami ułatwiła wam zadanie jeśli chodzi o tekst, ale to nie zmienia faktu, że karuzela śmiechu kręciła się jak podupiona! Myślę, że jednak największe brawa za grę aktorską - było was na tej scenie niemało, ale każdy trzymał poziom. Widać też duży progres w porównaniu do poprzedniego roku, tak trzymać! Myślę, że statuetki będą sie sypać jak dzikie, naprawdę warto było uciec z Krakowa, żeby was zobaczyć. W ogóle powinniście dostać specjalną nagrodę za te dwa lata czerpania z innych tekstów w mniejszym lub większym stopniu, bo to postawa niespotykana u nas, a Wy pokazujecie ile się na tym traci.

PS: Niech ktoś przeszkoli tych konferansjerów!

Ostatnio edytowany przez kontrastlamar (2016-03-21 19:36:16)

---

Kamil Łukowicz, 4B

tschysch

Użytkownik

Dołączył: 2016-03-17

Liczba postów: 4

Odp: 2C - Mej Dej

Tak się właśnie strzela bramki. Oczywiście nie samobóje.
Bawiłem się od samego początku do samego końca - boję się i przepraszam, bo prawdopodobnie nagranie spektaklu nie wyjdzie (kamera stała zaraz za mną, a ja się naprawdę bardzo głośno śmieję). Scenariusz, aktorzy, muzyka, scenografia - wszystko na swoim miejscu. Jesteście przykładem, że nie-humaniści (cokolwiek to znaczy) potrafią nie tyle dorównać, a nawet są w stanie przewyższyć tych całych humanistów, za to Wasz spektakl jest przykładem, że inspiracje (bo to były jedynie inspiracje, rewelacyjny scenariusz napisaliście sami!) nie bolą. Wszystkim życzę, żeby zamiast jakichś tam kabaretów w TVP2, mogli oglądać takie spektakle non stop.
Waldemar może nie stanął, ale spektakl "a-i-owszem", 12/10, pozdrawiam!

PS - Potwierdzam. Może nowy profil klasowy? Klasa "F" Organizacyjno-konferencyjna?

Ostatnio edytowany przez tschysch (2016-03-21 20:42:51)